Dzisiejszy dzień zaczęłam tak że wstałam o 8 i leżałam przez pół godziny , a to że do szkoły mam zakaz chodzić przez chorobę , to siedzę i piszę na blogu.
Miałam iść sie wykąpać z pół godziny temu , ale do tej pory mi się nie chce. Trudno się mówi . Pościeliłam łóżko i siedzę. Za chwile idę się wykąpać. Niestety trzeba .
A oto moja ciocia , którą kocham Sandra. Właśnie dziś była u mnie rano , bo nie była w szkole . I pojechała z moją siostrą do jej szkoły zawieść papiery . Jakie , to ja nie wiem . Nie pytam ich o wszystko.
No ale dziś raczej na dwór nie wyjdę , bo mi mama nie pozwoli . Ale może do mnie przyjdzie Milena .
Teraz to ja już kończę pisać , ale wrócę za jakieś pół godziny , bo muszę iść się myć. I zjeść śniadanie . Pomyśle przy okazji , co napisać w następnym poście . Hee hee to paaa ;**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz