Po sprzeczce z nim , czyli Wojtkiem , jestem szczęśliwa że powiedział mi że to nie prawda. Jest mi lżej na sercu i sądze że wszystko wraca do normy . Znów do wygłupów wracamy. Super się grało w siatkówkę . Opowiedziałam mu o mojej przyjaciółce i co się jej stalo , bo mnie prosił.
Super było z nia , czyli milenką . I wtedy kiedy nie chciałam mi dać się napić. I jak dokuczałam jej że kocha niby Franka. Ale co tam. Ona jest super i razem na wakacje jedziemy. Słucham właśnie muzyki o przyjaciołach i myśle że są prawdziwi.
To wszyscy których kocham i mam w sercu.
Dzisiejszy dzień spędziłam z nimi prawie wszystkimi oprócz Sary .
Ponieważ jej nie było. Ale super się grało i gadało.
I to jak dżela goniła mnie i ewke żebyśmy do Kamilka (jej chłopaka ) nie szły .
Ale my poszłyśmy . Życzę wam , abyście się pogodzili. Kc Was :**
Ja cb też kocham . !;*
OdpowiedzUsuńPogodzona już z nim :)
to dobrze ! :)